Przychodzi czas, gdy młody inżynier musi napisać pierwsze CV i wybrać się na pierwszą w życiu rozmowę kwalifikacyjną. I tu zaczyna się problem, co wpisać do tego CV? Czy mogłem zrobić coś więcej podczas studiów? Mam przygotowane dla Was kilka wskazówek jak pokierować swoją nauką.
Języki
Nauka języka nie trwa krótko, więc warto być świadomym tego że należy poświęcić na nią kilka lat. Ta inwestycja zwróci się z pewnością. Według HAYS tylko 15-20% specjalistów z branży budowlanej posługuje się biegle językiem angielskim.
Dzięki temu jako osoba wchodząca dopiero na rynek pracy możemy wiele zyskać, gdy pochwalimy się swoim językiem obcym na rozmowie kwalifikacyjnej.
Europa jest bardzo różnorodna pod tym względem, szczególnie w branży logistycznej cenione są osoby posługujące się wieloma językami. Czy to musi wiele kosztować? Warto poznać kilka strategii, które pomogą przy nauce .
Fajnym pomysłem jest też wejście w tzw. tandem językowy. Polega to na wzajemnej wymianie umiejętności, np. ja uczę Cię angielskiego a ty mnie podszkolisz w niemieckim.
Na portalach typu Facebook na pewno znajdziesz odpowiednie grupy i osoby, które szukają partnerów. Często są to osoby zza granicy, które chcą nauczyć się j. polskiego. Wtedy masz możliwość konwersacji z native speakerem, a przy okazji poszerzenie swoich kręgów znajomych.
ERAZMUS i wymiany międzynarodowe
Każdy powinien choć na jeden semestr wybrać się do innego kraju. Jest to bardzo cenne doświadczenie z punktu widzenia nauki języka oraz poznania innej kultury.
Często będąc na wyciecze czy na wakacjach nie mamy możliwości spojrzenia na świat tak jak mieszkaniec danego kraju. Na wymianie możemy poznać zwyczaje i potrzeby naszych rówieśników. Dodatkowo codzienny kontakt z językiem da o wiele lepsze rezultaty niż nauka na zajęciach.
Jeżeli jesteś już po studiach, ciekawym programem jest też Erasmus dla młodych przedsiębiorców.
Inwestuj w siebie
Programy uczelni niestety coraz bardziej nie nadążają za zmieniającym się rynkiem pracy. Musisz mieć świadomość, że jako inżynier będziesz musiał ciągle się uczyć, ponieważ technika idzie nieustannie do przodu. Warto zapoznać się z ofertą kursów, które są dostępne w Twojej okolicy.
Poszukaj też koła naukowego czy stowarzyszenia poza swoją uczelnią.
Fajnym pomysłem jest też chodzenie na różnego rodzaju konferencje czy meetup-y. Jeżeli studiujesz w większym mieście oferta jest na prawdę bogata. Wystarczy spojrzeć na stronę meetup.com i poszukać interesującego cię wydarzenia.
Sam poszukaj praktyki
Praktyki zbyt często kojarzą się z czymś negatywnym a nawet formą wykorzystywania. Oferta praktyk jest zazwyczaj uboga, a nikt nie chce utknąć w czymś nieciekawym i nudnym i na dodatek za darmo.
Dlatego warto wyjść samodzielnie z inicjatywą. Zastanów się co Cię interesuje, co chciałbyś spróbować, jaka jest twoja wymarzona firma i po prostu do niej napisz. Nie musi być to od razu duża korporacja zatrudniająca setki pracowników, czasami warto wyjść z ofertą do firm kilku czy nawet jednoosobowych.
W małych firmach jesteś w stanie niejednokrotnie zdobyć dużo cenniejsze doświadczenie. Małe biura często po prostu nie mają opracowanych programów stażowych więc brak ogłoszeń nie wynika z niechęci do studentów tylko po prostu spowodowany jest brakiem czasu.
Osoba, która wyjdzie z inicjatywą na pewno w końcu zostanie dostrzeżona. Odmowy czy brak odpowiedzi na pewno będą się zdarzać więc nie zrażaj się do szukania dalej.
